Podhale przywitało owce słońcem i upałami. Po krótkim odpoczynku w Łapszach pasterze wyruszyli w stronę Bukowiny Tatrzańskiej. Podhalańscy samorządowcy, bacowie i gazdowie oraz przebywający pod Tatrami turyści przywitali Redyk i pasterzy z serdecznością i gościnnością. W Bukowinie Tatrzańskiej Redyk został przejęty przez Wójta Gminy - Stanisława Łukaszczyka, następnie przez Brzegi przeszliśmy do Małego Cichego, gdzie wieczorem czekał na nas Wójt Gminy Poronin - Bronisław Stoch oraz gazdowie i bacowie, którzy co roku spotykają się tutaj na Tarasówce. Po noclegu w Tatrzańskim Borze wyruszyliśmy w stronę Olczy a następnie ruszyli do Zakopanego.
300 owiec przeszło przez Zakopane przy akompaniamencie góralskiej muzyki. Pasterzy witali tłumnie zgromadzeniu turyści, wypoczywający w Tatrach. Wejście do miasta stało pod znakiem zapytania ze względu na burzę, jednak koniec końców owce i pasterze mogli szczęśliwie przejść najsłynniejszą ulicą Zakopanego. Ten pochód pasterzy i owiec miał ogromne znaczenie symboliczne, górale pokazali, że pasterska tradycja i zwyczaje są wciąż żywe i kultywowane. Krupówki, kojarzące się często ze sztucznym folklorem zetknęły się z autentyczną, żywą tradycją pasterską