W Leśnicy na Podhalu stoi koliba gazdy i bacy Kazimierza Furczonia. Bacówka została założona w 2003 roku, ale zamiłowanie do pasterstwa cechuje jej właściciela już od najmłodszych lat. Rodzina Furczoniów od pokoleń zajmowała się wypasaniem owiec, a sam baca wspomina, że będąc sześcioletnim chłopcem, pomagał ojcu w pasterskim rzemiośle.